Słowenia.. maleńki kraj kojarzący się Polakom z przejazdem do Chorwacji oraz z winietą, która stoi im na przeszkodzie w dojeździe do Włoch :) A to wielki błąd! Kraj to piękny, tajemniczy, z cudownymi ludźmi - nam kojarzący się już tylko z pięknem przyrody i cudownym, świeżym winem!
Dziś o dwóch naszych odkryciach z podróży poślubnej - i nie nie, nie będzie tu o tym, czego nowego dowiedziałam się o swoim mężu - tylko o dwóch szczepach win: Malwazija oraz Zelen :) Zapraszam!
Słowenia to miejsce pełne jezior, gór, jaskiń, z niedługą linią brzegową oraz z małymi, urokliwymi winnicami. Klimat iście sprzyjający - pomiędzy Włochami a Chorwacją. Zakochaliśmy się tam w dwóch szczepach win, ciężko dostępnych w Polsce - ale wartych grzechu!
Słowenia dzieli się na trzy większe regiony uprawy winorośli i produkcji wina: Primorje, Posavje i Podravje. Największym regionem winiarskim jest Primorje, zwane również Primorską. W Słowenii produkuje się wina jakościowe i premium. 70% wszystkich win należy do tej kategorii. W większości są to wina czerwone, ale te które urzekły nas najmocniej to wina białe, wytrawne dwóch szczepów: Zelen oraz Malwazija.
Zelen - wino białe, kwaskowe, lekko pikantne. Z wyczuwalną nutą lipy oraz pieprzu. My poznaliśmy to, pochodzące z doliny rzeki Vipavy - gorąco polecamy wszystkim miłośnikom! Więcej o dolinie rzeki Vipavy :)
Do czego najlepiej? Do ryb, ale również do owoców morza. Idealnie sprawdzi się do włoskich lekkich dań, białych makaronów i pizzy.
Malwazija - biały szczep wina, pochodzący z Grecji. Jak określił je Piotr - to kawałek lata zamknięty w kieliszku. Wyczuwamy tu ananasa, śliwki oraz lekką nutę jaśminu. My spróbowaliśmy win małej, uroczej winnicy Klen Art - zapraszamy i Was w wirtualną podróż do właśnie tego miejsca: Klen Art - strona winnicy :)
Do czego najlepiej? Owoce morza, ale też drób i makarony.
Słowenię wszystkim mocno polecamy, a sami rozważamy ten raj jako nasze miejsce do życia!
P.S. Na zdjęciu widok na Jezioro Bled - tam naprawdę jest jak w raju!
Komentarze
Prześlij komentarz