Blue Monday - czyli poniedziałkowy antydepresant zawinięty w papierze..


Blue Monday - czyli najbardziej depresyjny dzień w całym roku. Oto jest! Dziś nas odwiedził i swoim czarem i urokiem raczy nas od samego rana! Moi ulubieni, amerykańscy naukowcy, stworzyli nawet algorytm na podstawie którego, wyliczają stan zdrowia psychicznego tego akurat dnia, który dla większości populacji jest podły, typują go i obwieszczają światu - że to dziś 16.01.2017. Algorytm przedstawia się następująco:



gdzie:
W to pogoda, faktycznie fatalna, D-zadłużenie, d-miesięczne wynagrodzenie, T-czas od Bożego Narodzenia, Q-ilość postanowień noworocznych, M-poziom motywacji, a Na - poczucie konieczności podjęcia działań - czyli wskaźnik tego, jak bardzo nam się nie chce. 

Podliczając to wszystko dość ogólnie - bo wnikliwa analiza mogłaby jeszcze do tego wszystkiego obniżyć moje S- czyli samoocenę na temat umiejętności matematycznych śmiało mogę stwierdzić - coś w tym jest i dziś faktycznie jest kiepsko :)

Tylko mam jedno pytanie, czemu większość moich poniedziałków jest blue? I jak sobie z tym radzić? A więc Moi Drodzy - jest i dla mnie nadzieja! Prosta, szybka i ekstremalnie smaczna! 

Wegetariańskie Spring Rolls

Składniki:

  • Opakowanie papieru ryżowego 10 arkuszy
  • Kubeczek (200ml) przegotowanej wody
  • 1 łyżka oleju sezamowego
  • 10 słupków marchewki (długość około 7cm, średnica około 2mm)
  • 10 słupków selera naciowego
  • 10 słupków marchewki
  • 20 listków bazylii
  • 10 słupków mango, dojrzałe kawałeczki 
    (mogą być mniej kształtne niż słupek i nieco większe)
  • 10 podłużnych paseczków papryki (dowolny kolor, długość ok. 7cm)
  • 1 łyżka sezamu (czarnego lub białego)
  • 1/2 pomarańczy, przekrojonej

Jak zrobić 1 spring rollsa?

Zaczynamy od kieliszka wina. Najlepiej białego, lekkiego, który otworzy nam kupki smakowe, poprawi humor w ten ciężki dzień oraz doda odwagi do ochoczego zwijania rollsów. 

Następnie jeden okrągły arkusz papieru ryżowego smarujemy wodą przegotowaną z kroplą oleju sezamowego - z jednej oraz z drugiej strony. Najlepiej na drewnianej deseczce. Gdy jest on już elastyczny na jego środek nakładamy po 1 słupku/ kawałku warzywek i mango oraz po 2 listki bazylii. Całość posypujemy sezamem, skrapiamy sokiem z pomarańczy i zawijamy. 
Najpierw dół papieru przykrywa zawartość sakiewki, potem składamy boki, a potem ściśle rolujemy tworząc sakiewkę z warzywami wewnątrz - czyli pięknie brzmiącego w języku Anglosasów - spring rollsa. 

Układamy kolejno na talerzu następne 9 zawijasków, posypujemy sezamem. Na środku talerzyka stawiamy kokilkę z sosem sojowym, kilkoma kroplami oleju sezamowego. Jemy spring rollsy lekko skropione sosem sojowym! I od razu nam lepiej, nie zależnie czy to Blue Monday, czy jakikolwiek inny poniedziałek :)











Komentarze