Grudzień to magiczny czas - dla większości z nas magię tę doświadczamy w kuchni :) Żyjemy w ciągłym niedoczasie, na głowie miliony rzeczy, prezenty, goście, spotkania z przyjaciółmi. Pies ciągle brudzi podłogę, choinka niekupiona, a okna wciąż coraz brudniejsze!
Nic straconego! Nastrój i magię stworzą z pewnością ciasteczka maślane z cynamonem!
Czas przygotowania: 30 minut
Trudność: Ekstremalnie łatwe
Koszt: około 12 zł
A więc tak..
Składniki:
- 250g mąki pszennej tortowej lub krupczatki
- 90g cukru pudru
- 1 żółtko
- 190g masła
- szczypta cynamonu
- szczypta proszku do pieczenia
Składniki na ciasto zagniatamy według podanej kolejności. Mąkę można wcześniej przesiać, ale nie jest to niezbędne - szczególnie gdy nie mamy czasu na nic, a już na pewno nie na przesiewanie..
Wyrabiamy szybko ciasto, żeby go nie grzać w dłoniach. Owijamy w folię spożywczą i wstawiamy do lodówki. (Ciasto można również mrozić, żeby w przyszłości przyspieszyć proces).
W tym czasie włączamy piekarnik, na 180 stopni. Możemy iść np. odkurzyć salon, ewentualnie pochować wszystkie wyjęte rzeczy z blatu kuchennego - tak tak, wiem że one tam są.
Wyjmujemy ciasto z lodówki. Schłodzone wałkujemy na stolnicy na grubość około 0,5cm. Wykrawamy z ciasta różne kształty - tym spokojnie mogą zająć się najmniejsi domownicy, którzy opanowali już niezjadanie surowego ciasta.
Układamy w odstępach na papierze do pieczenia na blasze.
Pieczemy około 10 minut, w temperaturze 180 stopni. Po tym czasie pozwalamy im ostygnąć.
I możemy:
- zjeść je od razu
- przy wykrawaniu zrobić słomką do picia dziurki, aby móc zawiesić je na choince
- ostudzone pakujemy w celofan i wręczamy znajomym w ramach świątecznego podarku
Opcji jest wiele! Smacznego!
Komentarze
Prześlij komentarz